O

twarty i gościnny. Taki był i jest ten dom. W latach sześćdziesiątych koleżanki i koledzy Ani, Zbyszka i Leszka chętnie tu przychodzili. W kuchni na parterze zawsze czekało coś dobrego do jedzenia i uśmiechnięta mama.

Janka, mama Anny, obecnej właścicielki domu, była serdeczna, lubiła ludzi, kochała dzieci i kwiaty. Każdemu życzyła dobrze. Co roku urządzała przyjęcia świąteczne dla licznej rodziny, czyniąc przygotowania przez wiele dni.

Największe przyjęcie, jakie pamiętają te mury to wesele Anny i Tadeusza, który dla przyszłej żony przeprowadził się z drugiego końca Polski. Życie młodej pary w latach osiemdziesiątych było skromne, ale jednocześnie pełne spotkań, domowych prywatek i sąsiedzkiej pomocy.

Lata dziewięćdziesiąte to nowa epoka w historii domu. Na parterze pojawiła się hurtownia odzieżowa Zamorski, którą prowadził Tadeusz z Anną. Dlaczego o tym wspominamy? Bo w tamtym czasie relacje były ważne, a potrzeby klienta na pierwszym miejscu. Z wieloma osobami do dziś mamy serdeczny kontakt.

Tymczasem dorosło kolejne pokolenie. Wnuk Janiny i Zdzisława opracował projekt rozbudowy domu, tak aby mógł on być jeszcze bardziej otwarty i gościnny. Realizacja projektu wymagała determinacji i zaangażowania całej rodziny, bo przebudowa budynku to spore wyzwanie.

Z radością, w 2021 roku, rozpoczęliśmy nowy rozdział w historii domu przy ulicy Łokietka 37 – otworzyliśmy szeroko drzwi Zamorski By The Sea. Serdecznie zapraszamy. Chcemy dzielić się z Wami atmosferą tego miejsca i jesteśmy ciekawi Waszych sopockich historii.